sobota, 26 marca 2016

Święta Wielkiejnocy w Siwym Domku

Baba wielkanocna upieczona, święconka pachnie w wiatrołapie (bo tam najchłodniej), jaja faszerowane gotowe, więc przyszedł czas na pochwalenie się dekoracjami naszego domostwa. Kilka elementów i zmienia się całkiem jego charakterek. 
Na początek drzwi wejściowe do naszego mieszkanka.
Przed:

 Po: 

Lodówka. 
Przed:
Po:

Komoda w salonie.
Przed: 
 Po:

Stolik kawowy przed kanapą.
Przed:
Po:
Stół w salonie.
Przed:
Po:
Tak Siwy domek wyglądał w wielkosobotni poranek:


Na te Święta Wielkiejnocy życzę Wam moi drodzy, aby Jezus zmartwychwstał w Waszych sercach, chwil w gronie rodzinnym, smakołyków na stołach i mokrego ubrania w lany poniedziałek. 
Pozdrawiam. Tynka ;-)