Oto jestem po ponad dwutygodniowej przewie... Tynka była na urlopie od "wszystkiego"... Naładowałam akumulatory przy rodzinie, bliskich i na błogim lenistwie nad brzegiem naszego Bałtyku. Wraz z "panem małżem", jego siostrą, jej mężem i ich wspaniała córcią (zawiłościowo opisane ;-) smażyliśmy się na plaży, zbieraliśmy muszelki, robiliśmy zamki z piasku, ganialiśmy za piłą i obżeraliśmy się niezdrowymi fafołami, pizzami, kebabami, goframi i lodami... Jednym słowem wakacje na bogato, pełną gębą i w polskim stylu :-D
Z urlopu oprócz wspaniałych wspomnień, setki zdjęć i kilku dodatkowych kilogramów ;-) przywiozłam muszelki i kamyczki, które razem ze szwagierką i Punią- siostrzenicą męża zbierałyśmy na plaży. Postanowiłam je wykorzystać do dekoracji naszego siwego domku.
Szklany pojemniczek po świeczce zapachowej obkleiłam przy pomocy kleju na gorąco muszelkami z plaży. Dno wysypałam drobnymi i połamanymi w transporcie muszelkami, na których położyłam świeczkę typy teelights.
Teraz umila mi pisanie posta i po ciemku prezentuje się o tak...
Prócz świecznika postanowiłam zrobić pewnego rodzaju kompozycję łączą wodę i ogień... Czy da się to zrobić? Nie wiem. Zawsze warto spróbować. Dno dużego słoja, który kupiłam z zamiarem kiszenia w nim ogórków, a docelowo służy jako fantastyczna baza kompozycji kwiatowych i ogromniasty wazon w siwym domku, wysypałam plażowymi kamykami. Dodałam parę muszelek i zalałam wszystko wodą. Brzeg słoja ozdobiłam sznurem znalezionym przy porządkowaniu strychy.
Na wodę wrzuciłam moje ulubione świeczki typy teelights. Docelowo kompozycja wygląda o tak...
W ciemnościach zdecydowanie zyskuje, a fotografie nie oddają jej prawdziwego uroku.
Tak to Tynka, Zosia samosia i osóbka, która zawsze musi zmodyfikować rzeczy zastane, stworzyła sobie własne, niepowtarzalne pamiątki z wakacji. Oprócz tych ręcznie robionych cudeniek przywieźliśmy otwieracz do butelek w kształcie rozgwiazdy, który jednocześnie jest magnesem na lodówkę...
i dwa kubeczki na poranną kawusie z pięknymi łódkami i morskim krajobrazem.
Pozdrawiam serdecznie. Tynka ;-)
kawałek nadmorskiego klimatu w Twoim/Waszym stylowym mieszkanku :-) Pięknie Tyś
OdpowiedzUsuń:-* dzięki Niunia
Usuń